Pierwszą postacią jaką wzięłam na rekonstrukcyjny warsztat, była postać myśliwej /autokorekta namiętnie podkreśla to słowo jako nieistniejące, ale przecież jest księgowy - księgowa, czemu więc polująca kobieta ma się nazywać myśliwym, albo archaicznie brzmiącą łowczynią?/. Myśliwa w moim wydaniu bardzo długo była bez konia, bez karabinu i bez całego sprzętu niezbędnego do polowania. I w zasadzie dalej jest. Jednak dzięki otrzymanemu wczoraj od mojego chłopca prezentowi w postaci ładownicy jestem o ten jeden kroczek bliżej. Prawdopodobnie najtrudniej będzie z koniem :)
Co można było nosić w takiej torbie? Kule, flejtuchy, zapasowe skałki, wszelkie narzędzia potrzebne do naprawy i czyszczenia karabinu (grajcar, klucz, szmatki, przetyczkę, szczotki, skórki do skałek, mieloną cegłę, oliwę), czy miarkę do odmierzania prochu. Ładownice jakoś szaleńczo nie występują w ikonografii. Poniżej parę przykładów.
The first character that I took on a reenactment workshop was a hunter. Hunter in my edition for a very long time was without a horse, without a gun and without all the equipment necessary for hunting. Nothing really changed. But yesterday I got a gift from my boyfriend, hunting pouch, which brought me one step closer. Probably the hardest thing will be the horse :)
What could have been carried in the bag? Bullets, patchings, spare flints, all the tools needed to repair and clean the rifle (worm, wrench, cloth, pin, brush, leathers for flints, ground brick, olive oil), or measuring cup to measure the powder. Pouches are not somehow madly represented in iconography. Below are a few examples.
|
A Sportsman, Edward Haytley, 1752 |
|
The death of General Wolfe, Benjamin West, 1770 (not very visible, but trust me :)) |
Moja torba myśliwska jest luźno oparta na torbie z XVIII-wiecznego obrazu Enocha Seemana przedstawiającego gentlemana ładującego broń, z uwzględnieniem stylistyki typowej dla innych ładownic z epoki (zachowanych, zrekonstruowanych, lub znanych z przedstawień ikonograficznych). Ciekawostka - Enoch Seeman urodził się w Gdańsku :)
My pouch is loosely based on the bag of the eighteenth-century painting by Enoch Seeman depicting a gentleman loading weapon, including the style typical of other pouches of the era (preserved, reconstructed, or known iconographic representations). Curiosity - Enoch Seeman was born in Gdansk :)
A to inna ładownica bazująca na kształcie przedstawionym przez Seemana i jednocześnie będąca źródłem inspiracji dla mojej własnej.
And this is other pouch based on the shape shown on Seeman's painting and which is the source of inspiration for my own.
Torba wykonana została przez Rysia, którego więcej wyrobów można znaleźć na jego
stronie. Oddajmy głos Rysiowi - użyto 4 milimetrowej skóry wołowej, barwionej olejem lnianym. Dratew lniana, woskowana woskiem pszczelim, szwy pojedyncze, przy klamerkach i miejscach wymagających wzmocnienia - podwójne. Guziki mosiężne. Romby są efektem rytowania (po zaolejowaniu, przez co ryty są jaśniejsze niż powierzchnia). Uszyta jest tak, że można nosić na ramieniu jak i jako torbę na pas.
Pouch is made by Rysio, for the more products you can visit his
website. Was used four millimeter cow lether stained with linseed oil. Thread linen, waxed with beeswax, single stitching, near buckles and places which needed strengthening - double. Brass buttons. Diamonds are the result of etching (after stained, thats why rites are brighter than the surface). Made so that it can be worn on the shoulder or as a belt pouch.
Oczywiście nie będę mogła się powstrzymać, by nie nosić jej jako torby na codzień :D
Of course I also will be using this bag as a normal, everyday bag!