Zaczynając przygodę z rekonstrukcją epoki napoleońskiej miałam wizję ówczesnej mody ukształtowaną przez ekranizacje powieści Jane Austen. Z grubsza oznacza to wyobrażenie skromnych i niewinnych panien w zwiewnych kieckach w kolorystyce równie niewinnej bieli albo wyblakłej pościeli. Nie umiem na szybko przypomnieć sobie głównej, pozytywnej bohaterki która rozkochiwałaby w sobie pana Darcy'ego albo innego pana Knightleya w sukni o mocnym i zdecydowanym kolorze. Stąd też wzorem moich ulubionych bohaterek (a raczej filmowych kostiumografów) obszywałam się na jasno.
When I started
my adventure with the Napoleonic era re-enactment, my
vision of contemporary fashion was shaped by adaptations of Jane Austen books. That means humble and innocent maidens in ethereal dresses in innocent white or faded pastels. I can't remember main heroine who picks up Mr. Darcy or other Mr. Knightley in a dress with a
strong color. So I modeled my dresses on my favorite characters (or rather on ideas of movie costume designers).
Nie umiem powiedzieć, jak historycznie wygląda empirowa statystyka kolorystyczna i czy w ogóle ktoś taką prowadził, jednak bazując na wizualnym doświadczeniu w oglądaniu zabytków można spokojnie przyjąć, że kolory białe i pastelowe były dominujące. W końcu kiedy myślimy o antyku, na którym empire się wzorował, też chyba najczęściej wyobrażamy sobie kobiety w jasnych chitonach. Jednak wyobrażenia wyobrażeniami, skupmy się na faktach, a te są takie, że koloru w modzie nigdy nie brakowało. Niewątpliwie kolor zależał też od przeznaczenia stroju, więc na wieczór zapewne biele i być może jakieś wyraziste w kolorze jedwabie, na suknie dzienne pastele; panny w kolorach jasnych, mężatki w czerwieniach i kolorach ciemnych (wszystko należy czytać trybem przypuszczającym, bo źródeł podać nie mogę, wszystko zasłyszane albo przeczytane). Takie podziały na pewno mogą pomóc w wyborze koloru na sukienkę, jednak nie należy przy tym rezygnować z własnych gustów. Muzea mają w swoich zbiorach bowiem sukienki we wszystkich kolorach tęczy:
I
can't tell you how historically looks like an Empire color in statistic, but basing on the visual experience you can safely assume that white and pastel colors
were dominant. In
the end, when we think of antiquity , on which the empire is modeled ,
probably we will imagine women in bright chitons. But let's focus on the facts and the facts are that the color in fashion never missed. Undoubtedly,
the color of the dress depend on the purpose - for the evening white gowns and maybe some strong colored silks , for day - pastel dresses;
the Misses in bright colors, married women in red and dark colors ( all presumed
to be read with "suppose" tone, 'cause on I can't give sources of this information). Such classification certainly can help in choosing the color of a dress , but you shouldn't sacrifice your own taste. Museums
have in their collections dresses in all colors of the rainbow:
1. Czerwienie / Red
Z odnalezieniem sukienek w tym kolorze nie było problemów. Równie licznie występują na portretach.
There were no problems with finding dresses in this color. Equally often are depicted on portraits.
1795 http://www.kci.or.jp/ |
1790s http://www.metmuseum.org/ |
http://www.museudeldisseny.cat/museus/museu-textil-i-dindumentaria |
c. 1801 http://www.lacma.org/ |
c. 1808 http://www.museumoflondonprints.com/ |
2. Pomarańczowy / Orange
Często spotykałam ten kolor na portretach, w naturze już nieco rzadziej.
I often met this color on portraits, in nature - little less.
1810 http://centraalmuseum.nl/ |
1808-1812, cotton, http://www.museumofcostume.co.uk/ |
Sporo sukienek w zdecydowanej żółcieni.
Lot of gowns in strong yellow.
1790-1810, silk, https://www.rijksmuseum.nl/ |
1805-1810, www.matriznet.dgpc.pt/ |
, |
c. 1810 |
c. 1800, http://www.mccord-museum.qc.ca/en/ |
silk |
3. Zielony / Green
Ku mojemu zaskoczeniu nie tak popularny jak myślałam.
I thought it was popular color, I found very little green dresses.
1805, http://centraalmuseum.nl/ |
c. 1820, http://natmus.dk/ |
late 1790, silk, http://www.mfa.org/ |
Od błękitu po granaty, pełno tego :)
Yep, definitely every shade of blue was popular!
c. 1800-1810, silk, cotton, linen |
c. 1815-1819, http://www.museumofcostume.co.uk/ |
1800-1804, cotton, http://www.museumofcostume.co.uk/ |
And the last color of my historical rainbow - it's really hard to find purple dress.
1790-1800, http://www.gemeentemuseum.nl/ |
1798, http://www.palaisgalliera.paris.fr/ |
So. The winner is red, yellow and blue are also very popular, the less popular was green (maybe its a coincidence?) and purples.
I would be happy to find out something more about the colors in this era from you :)
Hello Magrat!
OdpowiedzUsuńYour blog is so very lovely! This collection of colored dresses from the Empire Era is wonderful! Too bad there aren't a lot of green dresses...it is my favorite color!
Blessings!
Gina
Oh thank you, thank you! Probably somewhere in depths of museums there are a lot of green dresses, never lose hope :D
UsuńI won't!
UsuńI love these! I need most of them! I am planning to make some Regency dresses this year, but I am still learning!
OdpowiedzUsuńsame here! all my regency dresses are made by professional seamstress. must try this year make some by myself :)
UsuńBardzo ciekawe zestawienie! To bardzo ważne, żeby nie zawężać się w modzie empiru jedynie do białych sukien, chociaż ja myślę, że do tych a la nimfa była ona idealna! Za to jeśli o suknie z cięższych jedwabi, to najbardziej podoba mi się czerwień - dodawała tym prostym w kroju sukniom wiele kobiecości i zmysłowości! :)
OdpowiedzUsuńHej, Magrat! Cieszę się, że trafiłam na Twoje ciekawe zestawienie - szukając z resztą fotek do zilustrowania mojego ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio postanowiłam "wrzucić do sieci" moją pracę dyplomową sprzed lat: z historii ubioru, bo kończyłam ASP. Trochę się z tym dłubię i doszłam właśnie do rozdziału o okresie empire, czyli regencji. A tematem jest właśnie kolorystyka :)http://pracownia.annalipinska.com/moda_a_kolor_5.html
Dodam, że przyczyną niewielkiej popularności fioletu może być fakt, że w XIX w. był to kolor żałoby! (dziś "pamiątką" są fioletowe szaty liturgiczne) Z zielenią może chodzić o to, że jeszcze nie znano syntetycznych barwników i uzyskanie ładnej zieleni było trudne, odcień był stłumiony, nie pasował do ówczesnej elegancji. Moda na zielone suknie nastała później,w epoce chmurnego, tajemniczego romantyzmu..
serdecznie pozdrawiam!