sobota, 6 grudnia 2014

Marcello Bacciarelli

Selfportrait, 1793, Muzeum Narodowe w W-wie / National Museum in Warsaw

Marcello Bacciarelli to jeden z tych malarzy, którego dzieła są znane o wiele bardziej niż jego nazwisko. Portrecista polskiej arystokracji, nadworny malarz Stanisława Augusta Poniatowskiego ma zapewnione miejsce w każdej publikacji dotyczącej czasów okołorozbiorowych.

Bacciarelli Marcello, despite his Italian descet, is a painter best known in Poland. He was court painter of king Stanisław August Poniatowski and portreyed polish aristocracy


Portrait of Izabella z Poniatowskich Branicka, c. 1757,
Muzeum Narodowe we Wrocławiu / National Museum in Wrocław

Portrait of Apolonia Poniatowska nee Ustrzycka and her son Stanisław as Flora and Amor, 1757, Muzeum w Wilanowie / Museum at Wilanów (uwielbiam to połączenie gładkiej sukienki z girlandami kolorowych kwiatów / a perfect match of plain, white dress and colorful flowers <3)

Stanisław i Konstancja Poniatowscy, 1766-1771, Muzeum Narodowe w Poznaniu / National Museum in Poznan

Urodzony w roku 1731 Bacciarelli pierwsze kroki w malarstwie stawiał w swoim rodzinnym mieście - Rzymie. Od roku 1750 karierę rozwijał w Dreźnie, gdzie sporządzał rysunki arcydzieł z Galerii Królewskiej, działał na dworze Augusta III, malował portrety, nawiązywał znajomości, a także ożenił się z swoją uczennicą, Fryderyką Richter, która zasłynęła później jako miniaturzystka. W roku 1763 artysta został doceniony i wyjechał na dwór cesarzowej Marii Teresy, gdzie portretował cesarską rodzinę.

Bacciarelli was born in 1731 in Rome and there he took his first steps in painting. In 1750 he moved to Dresden, where he was employed by king Augustus III. In 1763 artist was appreciated and he developed his career on the court of the Empress Maria Theresa in Vienna, where he made portraits of the imperial family.



Portrait of Anna Szaniawska née Scypion,
Muzeum Narodowe w W-wie / National Museum in Warsaw

W międzyczasie Bacciarelli tworzył portrety na zamówienie rodziny Poniatowskich, co w roku 1764 zaowocowało propozycją objęcia posady nadwornego malarza Stanisława Augusta. Propozycja oczywiście została przyjęta i dwa lata później (najpierw artysta musiał wywiązać się ze swych zobowiązań na dworze Marii Teresy) Bacciarelli zamieszkał w Warszawie, gdzie już bez reszty mógł poświęcić się służbie polskiemu królowi. Co ujęło króla w Bacciarellim? Oczywiście musiał sprawdzić się jako rodzinny portrecista, ale nie mniejsze znaczenie miało jego pochodzenie - Stanisław August zakochany był we Włoszech i włoskiej kulturze. Ich relacje ponoć układały się bardzo dobrze, a Poniatowski, który z większą biegłością poruszał się po świecie kultury i sztuki niż polityki, z pewnością był wymagającym, ale też i świadomym pracodawcą.

In the meantime, Bacciarelli was creating portraits on request of Poniatowski family, which resulted in offer a job as the court painter of king Stanisław August Poniatowski. The proposal was accepted  and two years later Bacciarelli settled in Warsaw. Why did the king chose him? Of course he proved his skills as a family portrait painter, but no less important was his origin - Stanisław was in love with Italy and Italian culture. Relationship between king and painter were very good.

Stanisław August Poniatowski z klepsydrą/with an hourglass, 1793, Muzeum Narodowe w W-wie/ National Museum in Warsaw

Countess Konstancja Tyszkiewicz, née Poniatowska, c. 1775

Portrait of Izabela Lubomirska, Błękitna Markiza / The Blue Marquise 1770s (czy tylko mi się wydaje, że coś tu nie gra pomiędzy talią a biustem? / don't you think there is something wrong between waist and breast?)


Jako nadworny malarz Bacciarelli zajmował się oczywiście nie tylko portretowaniem władcy (a stworzył ok. 30 takich portretów). Zaprojektował też malarski wystrój sal reprezentacyjnych na Zamku Królewskim w Warszawie, Zamku Ujazdowskim i w Łazienkach. Program ikonograficzny miał być utrzymany w duchu patriotyzmu - powstały wtedy 22 obrazy przedstawiające polskich władców, personifikacje cnót właściwych dobrym monarchom, a także przedstawienia ważnych wydarzeń historycznych. Sprowadzał ponadto dzieła sztuki, sprawował pieczę nad królewskimi zbiorami sztuk i założył szkołę malarską - Malarnię.

Portret królowej Jadwigi Andegaweńskiej, Portrait of Queen Jadwiga Anjou, 1768-1771, Zamek Królewski w W-wie / Royal Castle in Warsaw

 As court painter Bacciarelli obviously dealt not only with portraying the ruler (and created c. 30  portraits). He also designed a painting decor of reception halls at the Royal Castle in Warsaw and Ujazdów Castle. The iconographic program was done in the spirit of patriotism - there were 22 pictures of Polish kings, personifications of virtues typical for good monarchs, and presentation of important historical events. He also was buying works of art for king, took custody of the royal collections, and founded a school for painters.



Portrait of Anna Teofila Potocka, c 1780 (gdybym miała wybrać którąś z tych sukien, wybrałabym tę / if I had to choose one of these dresses it would be this one)


Portrait of Anna Charlotta Dorothea Biron, Princess of Courland, c. 1795, Pałac na Wodzie / Palace on the Water




Bacciarelli nie był malarzem rewolucyjnym i odkrywczym, był raczej solidny rzemieślnik realizujący konkretne zamówienia. Będąc reprezentantem późnego baroku, a później rokoka i klasycyzmu malował zgodnie z duchem tamtych epok - miękki światłocień, lekkość, subtelna kolorystyka i delikatna idealizacja.

Szlachcianka / Noblewomen, after 1800

Bacciarelli wasn't a revolutionary painter, was rather solid craftsman. As a representative of the late baroque, rococo and classicism he created in the spirit of those periods - soft chiaroscuro, lightness, subtle colors and delicate idealization.

Wszystkie zdjęcia pochodzą z wikipedii

11 komentarzy:

  1. Bardzo lubię Bacciarellego, jest dla mnie taki trochę "nieoczywisty" - jego malarstwo to takie klasycyzujące rokoko, chociaż trudno przypasować go tak do jednego, jak drugiego. Swoją drogą to zawsze zachwycał mnie jego portret Jadwigi - teraz jak tak patrzę na jej okrągłą buzię i różowe policzki to widzę w niej trochę "Jadwigę a la Boucher" :D Zdecydowanie mało średniowieczna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tymi stylami to prawda, ale jest tak jak mówisz - na tym polega jego urok :)
      Jeszcze te perełki na Jadwigowej szyi, rokokowa modelka w średniowiecznej stylizacji :D ale Bacciarelli zdecydowanie bardziej oddał hołd królowej jako kobiecie, niż Matejko, u którego uroda Jadwigi jest mocno dyskusyjna

      Usuń
  2. Jedno ale: portret Marii Krystyny z Habsburgów Lotaryńskich na pewno nie jest dziełem Bacciarellego.Na oko wygląda mi na Mengsa.
    Angela Sołtys Zamek Królewski w Warszawie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Angelo! Już usuwam obraz z galerii :) A że lubię odrabiać zadania domowe, to napisałam do działu malarstwa Kunsthistorisches Museum we Wiedniu z zapytaniem czyje to jest (chyba, że internety mylą się nie tylko co do atrybucji, ale też i miejsca przechowywania ;) Zobaczymy co odpiszą :)

      Usuń
    2. Odpisali, uwielbiam jak odpisują! "The attribution of the portrait of Erzherzogin Marie Christine to Marcello Bacciarelli is correct." Ja to tu tylko przeklejam, resztę zostawiam profesjonalnym muzealnikom :D

      Usuń
  3. Choć Bacciarelli nie wzbudza we mnie wielkiego zachwytu, portret Błękitnej Markizy bardzo lubię, szczególnie jego kompozycję, mocne, kontrastujące kolory, symbolikę obrazu (gdzieś kiedyś czytałam bardzo fajną interpretację) i przedstawienie psa. Zawsze mam ochotę pogłaskać go po głowie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a nie pamiętasz gdzie czytałaś? swoją drogą koniecznie muszę zrobić jakiegoś posta o symbolice

      Usuń
  4. OMG, połączenie kolorów z pierwszego portretu :O Geniusz. Bacciarelli jest uroczy, ale mam wrażenie, że każdy ma u niego twarz Stanisława :D Ewentualnie (co bardziej prawdopodobne) Bacciarelli miał taką jedną dyżurną buzię, którą każdemu aplikował.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to chyba właśnie zbliża go do malarzy rokokowych - Boucher też miał przecież jedną dyżurną twarz i aplikował jej każdej kobiecie po kolei :D

      Usuń
    2. tak :D szczególnie oprawę oczu malował dość jednostajną.

      Usuń
    3. No i stałą ilość różu na policzkach :D

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...