niedziela, 11 maja 2014

New accessories - quilted bumpad and garters


fot. Łukasz Gerwatowski

Wiosna zawsze szybko mi mija, na tyle szybko, że nie zorientowałam się, że od ostatniego wpisu minął ponad miesiąc. Ale nie leniłam się! Udało mi ukończyć trzy kolejne drobiazgi z listy rzeczy do zrobienia - fartuszek (prosty, jeszcze bez haftów), poduszkę powiększającą części zadnie i podwiązki. Poza fartuszkiem, który chyba trudno zepsuć, mam do tych wyrobów kilka ale. Z pikowanej poduszki pod spódnicę mogłabym być bardzo zadowolona, gdyby nie jeden drobiazg - poducha w zasadzie nie spełnia swojej funkcji. Owszem, dodaje odrobinę objętości, ale nie tak jakbym chciała. Problem zapewne leży w tym, że jako wypełnienie dałam tylko jedną warstwę wełnianej waty. Mogłam też zrobić ją szerszą i dać wtedy więcej zakładek. Robi się ją jednak szybko i przyjemnie, więc należy się spodziewać wersji ulepszonej.

Spring always passes quickly for me, so quick that I didn't realized that the last note was over a month ago. But I wasn't lazy! I completed three more accessories from the list of things-to-do - apron (simple, yet without embroidery), quilted pillow expanding backside and garters. Exept apron, which I think it is difficult to mess up, there is few snags about these products. With quilted pillow I could be satisfied, if not one little thing - pillow basically does not fulfill its function. Yes, it adds a bit of volume, but not like I wanted to. The problem probably lies in the fact that as a filling I gave only one layer of cotton wool. Work on this pillow was easy and pleasant, so you should expect new, better version.

fot. Łukasz Gerwatowski


Podwiązki z kolei spełniają swoją funkcję, ale... No jakoś tak... Czego innego oczekiwałam. Z całości podoba mi się tylko napis w banderoli. Koniec. Ptaszki, gałązki, zestawienie kolorystyczne, technologia wykonania, wymiary (niby wzorowane na zabytku - 90 cm, ale w efekcie moim zdaniem trochę za duże) są do poprawy. Napis Ma devise est de vous aime / es de ne jamais changer (Moją dewizą jest kochać cię / to nigdy się nie zmieni).

fot. Łukasz Gerwatowski


Garter, in turn, fulfill their function, but ... Well... I was expecting something else. I like only the inscription in the band. That's all. Birds, twigs, combination of colors, the technology, dimensions (modeled on the antique garters - 90 cm, but as a result they are a little too big) are to improve. Inscription is in french - Ma devise est de vous aime / es de ne jamais changer (My motto is to love you / It will never change).


18th century french garters, MFA Boston


Przy okazji nie mogę pojąć jak można było nosić podwiązkę nad kolanem. Żeby nie zsunęła się razem ze śliską pończochą musiałaby być zawiązana dość mocno (w końcu udo jest szersze niż kolano), a to oznacza odcięcie dopływu krwi do łydki. Jeśli jednak komuś marzą się podwiązki-nad-kolanem w których można wytrzymać dzień bez utraty czucia w nogach rozwiązaniem na pewno są nieco bardziej skomplikowane podwiązki na sprężynkach.
Jakby nie było i poduszka i podwiązki będą w użyciu. 

By the way, I can't understand how they could wear a garter above the knee. The thigh is wider than the knee, so garters should be tied tight, and that means cutting off the blood supply to the calf. But if someone is dreaming about a garter-over-the-knee the option is a bit more complicated garters with springs.
Besides those little difficulties pillow and garter will be in use.

11 komentarzy:

  1. Te podwiązki wyglądają naprawdę wspaniale, gratuluję! Piękny haft! Też nie rozumiem, jak można nosić podwiązki pod kolanem - to jest zupełnie niepraktycznie. Na szczęście na obrazach można też zobaczyć je wiązane tuż nad nim, chociaż też jakoś wierzyć mi się nie chce, że to mogło być stabilne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zależy od wierności rekonstrukcji ;)

      Przy nylonowych rajstopach, podwiązki pod kolanem są owszem niepraktyczne, ze względu na rozciągliwość samej tkaniny na ciele, gdyby zamienić materiał z którego są zrobione na cienką wełnę, bądź jedwab, wtedy pojawia się poważny problem przy zakładaniu ;) a najlepsze wyjście to zrobić nieco szersze wcięcie na kolano - tak aby przeszło przez łydkę, a następnie przewiązać, żeby wyglądało na bardziej dopasowane, naturalne tkaniny mają bardzo niską tolerancję na rozciąganie :)

      Usuń
  2. tak, na obrazach są wiązane tak i tak, więc może to zależało od gustu i przyzwyczajenia właścicielki (albo od gustu malarza :D)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne, mi sie wydaje ze zielone wstazki sa za duze i za dlugie chyba. Ja nie moge nosic podwiazki (niestety). Sprezynowe wydaja mi sie latwiejsze i nie mozna ich zgubic.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oo, czy ja widzę pończoszki od AD? :D Podwiązki śliczne. Ja mam moje od Fobmroweczki, ale szczerze mówiąc wolę czasem oszukać system i ubrać białe rajstopy, zamiast martwić się, kiedy pończocha znajdzie się na kostce :p A z bum padami chyba tak jest, że nigdy nie wychodzą za pierwszym razem - ja w każdym razie mam ostatnio takie wrażenie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. od AD :) ja najczęściej oszukuję system zakładając białe podkolanówki. zakolanówki jakoś nie chcą się na mnie trzymać (te od AD też :/) ale chciałabym zrobić sobie takie własne, szyte, milijon procent reko :D

      Usuń
    2. Ja jedne posiadam ... landrynkowo różowe ;p (pierwsza własnoręcznie uszyta część garderoby - wybaczcie ;)) powoli oswajam się z myślą uszycia nowych ;)

      Usuń
    3. Pamiętam dobrze, jak ten ich kolor zwrócił moją uwagę w wyszukiwarce Google i trafiłam na twojego bloga - nie ma tego... różowego, co by na dobre nie wyszło :D

      Usuń
  5. Oooooooh....I LOVE your embroidered garters! You did a fabulous job recreating them! I am impressed and inspired!!
    Blessings!
    Gina

    OdpowiedzUsuń
  6. podobają mi się te podwiązki , choć myślę że faktyczne mało wygodne:) pozdrawiam Dorota Chmielewska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, niektóre z tych historycznych rzeczy są na pierwszy (i drugi) rzut oka mało praktyczne, trzeba by mieć ówczesne życiowe doświadczenie, żeby sobie z tym wszystkim radzić :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...